Tak oto prezentuje się plaża w Jarosławcu (wschodnia strona plaży przy terenach wojskowych).
Cicho, spokojnie, „kamieniście”.
Uwielbiam bałtyckie kamienie – zróżnicowane kolorystycznie i materiałowo. Najładniejszy kamień kiedyś przywiozłam z plaży w Kołobrzegu, przynosi mi szczęście od kilkunastu lat 🙂
Piękna plaża 🙂 Do fotografowania, bo nie położyłabym się tam, ale podziwiać zawsze można 😉 A kamienie są naprawdę śliczne. Ja mam kamień akurat z plaży Afrodyty na Cyprze. Jest w kształcie serca 🙂
Ja również odkąd pamiętam będąc na plaży zawsze zbieram różne skarby i wcale mi to z wiekiem nie przechodzi. 😉 Plaża musi mieć jeszcze troszkę kamieni oprócz piasku, byłoby za nudno i monotonnie.:) Ładne zdjęcia. Pozdrawiam 🙂
Dokładnie 🙂 Chociaż kamienie ze zdjęć wcale nie są duże, max. 10 cm średnicy, a wrażenie dużych sprawia przerysowana perspektywa z szerokiego kąta.
Ja walczę ze swoim "zbieractwem" i jest to niełatwe 🙂
Wow, jak tam pięknie! Cudne kamienie. Super zdjęcia 🙂