10 cm nad ziemią
Bywają takie dni, kiedy wybierasz się do lasu z aparatem zamiast z koszykiem. Kiedy w przefiltrowanych promieniach słońca chłoniesz każdy centymetr kwadratowy niesamowitego aromatu lasu. Kiedy przytulasz obiektyw do nasyconego chlorofilem runa leśnego. Bardzo pozytywna wizyta.